Europa

Estival Islantilla – Festiwal wakacyjnych atrakcji

Cóż za tempo! Dosłownie dziś w nocy wróciliśmy z Estival Islantilla a nowy post wlatuje na bloga. Udało się nam być w wielu hotelach dla dzieci – o różnej klasie, kierowaliśmy się przede wszystkim atrakcjami, animacjami, bliskością morza/oceanu no i opiniami. O Estival czytaliśmy niemal same bardzo dobre opinie – turyści chwalili przede wszystkim lokalizację, zaangażowanie pracowników hotelu, mnogość animacji i pyszne jedzenie. A jak było naprawdę?

Lokalizacja

Idealna! Hotel położony w pierwszej linii brzegowej, wejście na plażę oddzielone jest płotem z bramą, trzeba pamiętać o karcie wracając z powrotem 🙂 Sama plaża jest piaszczysta z milionami muszelek – większych i mniejszych, z przewagą tych większych o wielkości nawet dłoni. Na plaży są leżaki z parasolami – dla gości hotelowych płatne (10 EUR) z wyjątkiem tych z pomarańczowymi opaskami (all inclusive).

Sama Islantilla ma dość fajne położenie – ok 1,5 h dzieli ją od Sewilli (tam spędziliśmy cały dzień), 40 minut od Portugalii – przepiękna Tavira i kilkunastu – kilkudziesięciu minut od innych urokliwych miasteczek hiszpańskich i portugalskich. 

Wyżywienie

Zależało nam, by przetestować all inclusive – czy jest warte dopłaty… I przyznaję, że w tym hotelu jest. Standardowa opcja HB to śniadania i obiadokolacje, w opcji all dochodzą do tego lunche, snacki, lody no i napoje. Obiadokolacje niemal codziennie były tematyczne – kuchnia śródziemnomorska, azjatycka (przepyszne sushi!), andaluzyjska, włoska. W przedostatni dzień hotel zorganizował grilla. W opcji HB za obiad dopłata wynosiła 20 EUR za osobę dorosłą i 10 za dziecko. Ponieważ to blog o podróżowaniu z dziećmi o drinkach za dużo pisać nie powinnam 😛 Mohito było dobre, reszta taka sobie… Ale to wyjazd rodzinny więc skupiliśmy się na soft drinkach 🙂

Animacje

Dzieci powoli chyba wyrastają z mojego ulubionego punktu dnia, jakim jest mini disco 😉 Hugo woli biegać po schodach, dla dziesięcioletniego Iwa to już zbyt dziecinna atrakcja 😉 Jednak, mi jako stałej bywalczyni mini disco podobały się te wieczorne animacje – zabrakło mi tylko hotelowej maskotki na nich, co przeważnie robiło furorę – np. w Iberostar Playa Gaviotas, Panchi w Lopesan Baobab czy Ezzy w Zafiro Bahia. 

Wyjazd poświęciliśmy na objazd okolicy i plażowanie, więc dzieci praktycznie nie brały udziału w animacjach. Może to też „wina” tego, że mieli siebie nawzajem, łącznie 8 dzieci w dość podobnym wieku – nie odwiedzali więc mini clubu, który trzeba przyznać oferował szeroką gamę zajęć. Następnym razem 🙂

No i piękny plac zabaw! Nowoczesny z bezpieczną nawierzchnią, dostosowany nawet dla starszych dzieci. Jestem przekonana, że osoby mieszkające nad placem zabaw codziennie słyszały radosne krzyki naszych dzieci do późnych godzin wieczornych

Pokoje

Dostaliśmy te o nieco podwyższonym standardzie z widokiem na ocean. Każdy z nich składał się z pokoju głównego z aneksem kuchennym, dwóch łazienek oraz dwóch sypialni. Tak, wymagają one nieco renowacji i odświeżenia, ale pamiętajmy, że sieć Estival przejęła go od innej sieci i powoli go modernizuje. Dla nas było ok, na pewno było czysto i to najważniejsze. 

Garść informacji praktycznych

Najbardziej opłacało nam się wykupić osobno lot Condorem (Lipsk – Faro) za około 200 EUR za osobę w dwie strony i dokupić hotel osobno – w opcji HB za czteroosobową rodzinę tradycyjnie w Biurze Podróży El Mundo koszt pod koniec maja na tydzień to ok. 900 EUR za pokój junior suite. 

Taniej niż transfer w TUI/El Mundo wyniosło nas wynajęcie samochodu – za tydzień z odbiorem/oddaniem na lotnisku zapłaciliśmy 280 EUR + 10 EUR opłaty lotniskowej za auto klasy D (dość duże, zależało nam na dużym bagażniku na walizki)

Podsumowanie 

Jedziemy ponownie! Hotel ma coś w sobie wyjątkowego – zarówno zaangażowanie pracowników jak i przepyszna kuchnia, baseny (no dobra, one akurat były zimne, ale to początek sezonu), animacje i lokalizacja – sprawiają, że to idealne miejsce na rodzinne wakacje. A może i nie tylko rodzinne? 🙂

Oczywiście – na siłę moglibyśmy się do kilku drobnych rzeczy przyczepić – ale jestem przekonana, że management hotelu doskonale o tym wie i zrobi wszystko, by wkrótce były one tylko wspomnieniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *